Sekcja Edukacji Cyfrowej Komitetu Informatyki PAN opublikowała dokument, który może stać się punktem zwrotnym w myśleniu o polskiej szkole! Raport „Sztuczna inteligencja w polskiej szkole. Biała księga. Wnioski, spostrzeżenia, rekomendacje” (Warszawa–Tarnów, 2025) został opracowany przez interdyscyplinarny zespół ekspertów – naukowców, praktyków edukacji i specjalistów od nowych technologii. Wśród autorów znaleźli się m.in.: prof. Włodzisław Duch (UMK), prof. Janusz Kacprzyk (PAN), dr Dominika Kaczorowska-Spychalska (UŁ),
dr Tomasz Kulisiewicz (Ośrodek Studiów nad Cyfrowym Państwem), dr hab. Natalia Walter (UAM), prof. Eulalia Szmidt (PAN), dr hab. Jarosław Wąs (AGH), dr hab. Marek Wojciechowski (Politechnika Poznańska) oraz Krzysztof Głomb (Stowarzyszenie Miasta w Internecie) – przewodniczący Sekcji i redaktor raportu.. To pierwsza w Polsce tak kompleksowa diagnoza stanu przygotowania systemu oświaty do epoki sztucznej inteligencji i zarazem mocny apel o natychmiastową zmianę kierunku polityki edukacyjnej.
Polska szkoła, jak piszą autorzy raportu Polskiej Akademii Nauk, „dryfuje w kryzysie cywilizacyjnym”. Nie potrafi dostosować się do świata, w którym technologia generatywnej sztucznej inteligencji przekształca edukację, pracę i życie społeczne. Podczas gdy globalne systemy oświaty odważnie wdrażają AI w dydaktyce i zarządzaniu szkołami, w Polsce dominuje transmisyjny, XIX-wieczny model nauczania, w którym uczeń ma zapamiętać, a nie zrozumieć. „Sztuczna inteligencja w edukacji to nie przyszłość – to teraźniejszość” – piszą naukowcy Sekcji Edukacji Cyfrowej Komitetu Informatyki PAN.

Szkolenia z AI: programowo nietrafione i bezużyteczne
Raport nie owija w bawełnę: obecne działania MEN są nieadekwatne do wyzwań epoki AI. Szkolenia dla nauczycieli, finansowane z funduszy unijnych, są – jak czytamy – „programowo nietrafione i nieadekwatne do potrzeb środowiska oświatowego”. Kursy skupiają się na technicznej konfiguracji narzędzi, zamiast na tym, jak wykorzystać AI w dydaktyce, w pracy z uczniem, w diagnozie jego potrzeb, w kształtowaniu krytycznego myślenia i etyki cyfrowej. „Dominujące szkolenia opierają się na modelu opracowanym przez jedną z globalnych firm teleinformatycznych, oderwanym od polskich realiów. Ich poziom trudności jest nadmiarowy wobec niskich kompetencji cyfrowych nauczycieli, a treść nie jest powiązana z praktyką szkolną.” Autorzy rekomendują natychmiastowe zaprzestanie tych szkoleń i stworzenie całkowicie nowego modelu rozwoju kompetencji nauczycieli, obejmującego wszystkich przedmiotowców, nie tylko informatyków. Kluczowa ma być praktyka, etyka i interdyscyplinarność.
Nowe cele edukacji: od testów do kompetencji przyszłości
Raport PAN wzywa do redefinicji celów polskiej edukacji. Obecny system uczy reprodukcji wiedzy, a nie jej twórczego wykorzystania. Tymczasem uczniowie powinni nabywać umiejętności, które pozwolą im funkcjonować w rzeczywistości zdominowanej przez sztuczną inteligencję: krytyczne myślenie, kreatywność i refleksyjność, umiejętność promptowania, rozumienie działania algorytmów i ich ograniczeń, świadomość etyczna i cyfrowa odpowiedzialność.
„Większość narzędzi AI przyspiesza rozwiązywanie zadań, ale często kosztem rozwoju umiejętności. Aby to zmienić, potrzebne są skoordynowane wysiłki wszystkich interesariuszy procesu nauczania-uczenia się.” Autorzy przestrzegają: jeśli szkoła nie nauczy młodych ludzi myśleć krytycznie o technologii, wychowa pokolenie biernych konsumentów, nie świadomych twórców.
AI jako megatrend transformujący edukację
W raporcie znajdziemy konkretne dane: między 2022 a 2025 r. liczba aplikacji AI w globalnym repozytorium „There’s an AI for That” wzrosła z 7 579 do 32 594. Tylko w kategorii „asystent edukacyjny” serwis Futurepedia indeksował już 300 narzędzi dedykowanych nauczycielom i uczniom. To pokazuje skalę zjawiska – światowa edukacja już korzysta z AI. W USA aż 26 stanów ma własne rekomendacje dotyczące integracji sztucznej inteligencji w szkołach K-12, a prezydent USA podpisał rozporządzenie wspierające naukę AI „od najmłodszych lat”.
Polska w tym czasie nadal koncentruje się na infrastrukturze (laptopach i tabletach), zamiast na kompetencjach. W programie „Laptop dla ucznia” wydano 1,41 mld zł, lecz bez towarzyszącego wsparcia metodycznego i serwisowego. Autorzy piszą wprost: „Nie osiągniemy transformacji, inwestując wyłącznie w sprzęt.”
AI w szkołach zawodowych i technikach
Jak podkreślają eksperci: sztuczna inteligencja zmienia rynek pracy i musi stać się integralną częścią kształcenia zawodowego. Nie chodzi o „produkcję informatyków”, ale o kształcenie świadomych użytkowników technologii, którzy rozumieją jej mechanizmy i potrafią z niej korzystać w każdej branży. Wśród nowych zawodów, które wymienia raport, pojawiają się: operatorzy systemów autonomicznych, inżynierowie promptów, technicy robotyki współpracującej, integratorzy systemów AI w przemyśle. Polityka Cyfrowej Transformacji Edukacji (PCTE 2024) już dziś wskazuje, że szkoły mają kształcić „nową grupę specjalistów cyfrowych: ludzi zdolnych do pracy w środowisku AI, Big Data i automatyzacji”.
AI w edukacji włączającej
Raport poświęca osobny rozdział uczniom ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi (SPE). Autorzy pokazują, jak AI może wyrównywać szanse: przekształcać tekst na mowę i mowę na tekst, tworzyć napisy do materiałów wideo, dostosowywać poziom trudności zadań, wspierać organizację pracy ucznia, a nawet symulować sytuacje społeczne w terapii dzieci w spektrum autyzmu. To nie przyszłość, lecz teraźniejszość, która realnie poprawia jakość nauki i życia uczniów. AI może odciążyć nauczycieli, pomagając im skupić się na relacji i emocjach, a nie na zadaniach technicznych.
Szanse i ryzyka
PAN przygotował szeroką analizę zalet i zagrożeń, które niesie ze sobą obecność sztucznej inteligencji w polskiej szkole. Korzyści są bezdyskusyjne: od personalizacji nauki i monitorowania postępów w czasie rzeczywistym; automatyzację ocen, raportów i zadań administracyjnych; przez rozwój kompetencji krytycznych i cyfrowych, aż po wsparcie uczniów z niepełnosprawnościami oraz tworzenie nowych materiałów edukacyjnych (audio, wideo, interaktywnych). Wśród zagrożeń eksperci wymieniają m.in.: utratę motywacji i samodzielności uczniów, spadek interakcji społecznych i relacji z nauczycielem, rosnące nierówności między uczniami z dostępem do AI a tymi bez, ryzyko plagiatu i halucynacji algorytmicznych, brak kompetencji nauczycieli w ocenie jakości treści generowanych przez AI, a także zagrożenia dla prywatności i bezpieczeństwa danych uczniów. Raport ostrzega przed dehumanizacją edukacji: AI ma wspierać nauczyciela, nie zastępować go. W centrum ma pozostać człowiek.
Co powinna zrobić Polska?
Autorzy raportu proponują zestaw strategicznych działań państwa, które mają charakter systemowy:
– Utworzenie Krajowego Centrum Kompetencji AI w Edukacji, które będzie planować i monitorować wdrażanie sztucznej inteligencji w szkołach.
– Stworzenie krajowego kodeksu etycznego i szkolnych polityk AI – regulujących prywatność, bezpieczeństwo danych i granice wykorzystania technologii.
– Centralny zakup licencji edukacyjnych (np. ChatGPT Pro), by szkoły mogły legalnie i równo korzystać z narzędzi.
– Zmiana modelu kształcenia nauczycieli: odejście od krótkich szkoleń na rzecz długofalowych programów rozwoju kompetencji AI i cyfrowych.
– Wprowadzenie nowych metod oceniania, zamiast testów: projekty, gry edukacyjne, analiza procesów, praca zespołowa.
– Stworzenie szkolnych hubów AI: miejsc, w których uczniowie i nauczyciele uczą się inżynierii promptów, krytycznej analizy informacji i selekcji źródeł.
Wizja szkoły przyszłości
„Biała księga” kończy się wizją szkoły, która zamiast ograniczać – włącza, zamiast egzekwowania wkuwania na blachę – uczy myśleć, a zamiast walczyć z technologią – czyni z niej sojusznika rozwoju człowieka. To szkoła, w której lekcje trwają tyle, ile wymaga projekt, nie 45 minut. W której biblioteka staje się „hubem AI”, a nauczyciel mentorem, tutorem, przewodnikiem po świecie danych.
Jak piszą autorzy: „Tworząc technologię edukacyjną, naszym głównym zadaniem nie jest budowa coraz bardziej inteligentnych narzędzi, lecz takich, które czynią użytkowników bardziej inteligentnymi”. To zdanie może stać się mottem całej reformy!
Raport PAN to nie kolejny dokument, ale wezwanie do przebudowy polskiej szkoły od fundamentów. Jeśli edukacja ma przygotowywać młodych ludzi do świata, który już działa dzięki algorytmom, nie może tkwić w strukturach sprzed pół wieku. Nie wystarczy zakupić laptopy i zablokować ChatGPT – trzeba nauczyć, jak z niego korzystać mądrze. Bez zmiany filozofii nauczania Polska nie tylko nie nadgoni Zachodu, ale pozostanie peryferią w epoce sztucznej inteligencji. Szkoła przyszłości nie będzie instytucją nauczania – będzie laboratorium myślenia, etyki i współpracy człowieka z maszyną.
Źródła:
- Sekcja Edukacji Cyfrowej Komitetu Informatyki PAN, „Sztuczna inteligencja w polskiej szkole. Biała księga. Wnioski, spostrzeżenia, rekomendacje”, Warszawa–Tarnów, maj 2025.
- Artykuł: „Eksperci PAN alarmują: polska szkoła nie jest gotowa na erę sztucznej inteligencji”, PAP / Interia Edukacja, październik 2025.